1 sie 2012

WPROWADZENIE: Cellulit, Żylaki, Roztępy

 

CELLULIT


Chciałabym głośno i wyraźne powiedzieć: CELLULIT to choroba XXI wieku. To jest fakt. To choroba, która dotyka prawie każdą kobietę (70-85%). W wieku dojrzewania dopada 12% kobiet, w ciąży widoczność wzrasta o 20%, a przed menopauzą o kolejne 25%. Wiele czynników składa się na powstawanie cellulitu, istnieją różne jego fazy (od mniej do bardzo zaawansowanej). Uznałam, że te informacje będą pomocne (dla mnie były) w zrozumieniu tematu i pomocy w walce, dlatego postanowiłam pokrótce je opisać.


PRZYCZYNY:
Przyczyn powstawania cellulitu jest wiele.
Przede wszystkim:
  • estrogeny (hormony żeńskie, i to właśnie dlatego faceci nie mają cellulitu), Nadmiar tych hormonów powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych przez zmniejszenie napięcia żył. Prowadzi to do zaburzeń funkcjonowania żylno-limfatycznego oraz nieprawidłowości obejmujących tkankę tłuszczową i łączną. Nadmiar estrogenów szczególnie sprzyjają okresy kiedy gospodarka hormonalna u kobiet podlega burzliwym zmianom, czyli: ciąża, menopauza, antykoncepcja.
  • uwarunkowania genetyczne
Ponad to,
  • zła dieta (wspominałam o tym w Zdrowy Styl Życia cz. 2, w tym zbyt duże ilości o regulatorów smaku „E”, soli, tłuszczów i węglowodanów,
  • siedzący tryb życia (to ja, i moje 7 godzin przesiedziane przy biurku!),
  • wieloletnie stosowanie antykoncepcji (wspominane w Nadmiar Wody w Organiźmie     lub inne zastępcze terapie hormonalne, oraz:
  • wiek, otyłość  (a nie mówiłam, że przyczyn jest wiele?)


FAZY ROZWOJU:
Podczas całego naszego bytu cellulit rozwija się następująco:
I faza: po ujęciu skóry w fałd pojawia się niewielkiego stopnia pobruzdowanie jest to wynikiem zastoju krwi żylnej oraz następowym wzrostem przepuszczalności naczyń żylnych,
II faza: pojawiają się zagłębienia/obraz "skórki pomarańczowej". W tej fazie mamy do czynienia z obrzękiem.
III faza: zagłębienia widoczne są przy napinaniu mięśni, mówimy wtedy o tzw.: samoistnym objawie "skórki pomarańczowej"
IV faza: to już brzmi bardzo groźnie - "skóra leopardzia. Obserwujemy liczne, drobne grudki, guzki. Mamy już do czynienie z nasiloną patologią dotyczącą wszystkich składowych cellulitu tzn.: naczyń żylnych, komórek tłuszczowych, tkanki łącznej.
V faza: liczne duże guzy. Całkowita patologia, zmniejszająca komfort życia ze względu na dolegliwości bólowe w miejscach zmienionych chorobowo (
źródło)


ZWALCZANIE:
Walka z celulitem pozwalająca na jego redukcje w 100% jest jeszcze nieznana. Istnieją jednak sposoby pozwalające na znaczną redukcję widoczności tej tzw. „pomarańczowej skórki”. Warto jednak pamiętać, by nie czekać na walkę do ostatniego momentu, tylko zacząć już, chociażby, dziś. Im dłużej czekasz bezczynnie, tym bardziej ten problem się rozwija, tym trudniej go zwalczyć.

Główne sposoby walki z cellulitem to:

  • Ruch, bowiem poprawia krążenie, spala tłuszcz i poprawia metabolizm. Pot to dobry znak. Za każdym razem, kiedy wykonując ćwiczenie czujesz małą strużkę płynąca po plecach, pomyśl, że ta strużka to woda z toksynami, której pozbywasz się ze swoich tkanek. To dlatego tak ważne jest by się ruszać.

  • Zdrowa dieta opisałam w Zdrowy Styl Życia cz. 2 . Produkty, których spożycie należy zminimalizować: alkohol, papierosy (są odpowiedzialne za wprowadzanie do organizmu toksyn), kawa, białe pieczywo, sól, fast foody, chipsy, słodycze, tłuszcze zwierzęce, produkty wysoko przetworzone (to te bogate w regulatory „E”), smażone potrawy. Ważne jest by nie przekraczać dziennej dawki tłuszczu, tj, 1g tłuszczu na 1 kg wagi. Polecam naturalne „spalacze tłuszczu” świeży sok z grejpfruta, czy czerwona herbata pur-erh. Pijcie przysłowiowych 2l wody również pomaga w pozbyciu się tłuszczu i toksyn z organizmu. Oprócz wody kolejnym naturalnym wspomagaczem jest: biała herbata (wpływa na poprawę metabolizmu, zawiera Wit. C), ekstrakt z anyżu (wpływa na ujędrnienie skóry, poprawia metabolizm), L-karnityna (zmniejsza gromadzenie się zbędnych zapasów tłuszczowych), koenzym Q10 (antyutleniacz, zwalcza zbędne wole rodniki odpowiedzialne za efekty starzenia się). Więcej na: Dieta antycellulitowa

  • Chłodne temperatury – postaraj się unikać wysokich temperatur, cellulit je wprost uwielbia! Wszystko co związane z gorącem, czyli: gorące kąpiele, długie opalanie (swoją drogą również niezdrowe dla skóry – powstawanie zmarszczek), sauna, depilacja gorącym woskiem a nawet ogrzewanie podłogowe. To dlatego, że w chłodzie organizm spala więcej kalorii czego konsekwencją jest pozbywanie się zapasów tłuszczu. Gorące kąpiele można zastąpić chłodnym prysznicem; kapiele w gorącej wodzie – kriokomorą. Można, ale nie zmuszaj się, jeśli lękasz się zimna - wybierz basen :-)

  • Masaże skóry (domowe czy kosmetyczne). Tak, masaże są wrogiem cellulitu. Pamiętaj o zasadzie „pod prąd”, czyli ku górze. Warto jest również pamiętać o ramionach. Tam w późniejszym wieku również lubi gościć cellulit.


  • Kremy do redukcji cellulitu - przede wszystkim takie, które zawierają L-kartniyna, kofeina, wyciąg z bluszczu, wyciąg z nostrzyka, rutyna, ekstrakt z arniki, czy algi morskie. Te substancje w pewnym stopniu przyśpieszają proces spalania tkanki tłuszczowej, wzmacniają i uszczelniają naczynia krwionośne i limfatyczne, usprawniaj mikrokrązenie. Ale pamiętaj, krem to tylko wspomagacz, sam krem wklepywany w suchą (nieprzygotowaną) skórę nie wpłynie na redukcję cellulitu!
 


ŻYLAKI i PĘKAJĄCE NACZYNKA



 
Kolejną dolegliwością, którą chciałabym opisać to ŻYLAKI i PĘKAJĄCE NACZYNKA. Blisko 30% kobiet cierpi na problemy żylne nóg, a prawie połowa z tej grupy nie reaguje na pierwsze symptomy pojawiającego się problemu. Objawy to ciężkość nóg, bolące łydki, skurcze, spuchnięte kostki lub pękające naczynka, tzw. „pajączki”, choć najbardziej widocznym objawem są oczywiście żylaki. Nie rozumiem, dlaczego w moim otoczeniu przyjęło się, iż żylaki to „niedoskonałość kosmetyczna” którą tuszuje się ubraniem i nic z tym nie robi. Należy pamiętać, iż jest to bardzo poważny problem, który, nieleczony, może prowadzić do groźnych dla zdrowia i życia powikłań (np. zapalenie żył powierzchownych czy zakrzepica żył głębokich). Nie chcę straszyć! To nie jest mój zamiar. Pragnę jedynie uświadomić, że wystarczy udać się do lekarza, by zatrzymać pogłębianie się tej dolegliwości.



 
PRZYCZYNY:
Żylaki powstają na skutek zmniejszonej wytrzymałości żył i elastyczności ścian żył. To one doprowadzają krew do serca, jeśli nie pracują prawidłowo powodują niewydolność w żyłach. W takiej sytuacji krew spływa do nóg, to powoduje nadciśnienie w żyłach oraz ich rozszerzanie skutkiem czego jest żylak.
Przede wszystkim:
  • Geny,
Czynnik ryzyka podnosi również:
  • Ciąża
  • Siedzący bądź stojący tryb życia
  • Nadwaga
  • Częste chodzenie w butach na obcasie

ZWALCZANIE:
Tak jak w przypadku każdej dolegliwości, im szybciej zareagujemy tym szybciej i efektywniej zredukujemy problem. Poniżej znajdują się wskazówki profilaktyczne (przeciwdziałanie)
  • Ruch - przede wszystkim zadbaj o to by się ruszać. Jeśli Twój tryb pracy jest siedzący staraj się co jakiś czas odchodzić od biurka, pod pretekstem zaopatrzenia się w szklankę wody, herbaty, może nawet zrobić kilka przysiadów jeśli nikt nie patrzy :-) Poza pracą jak zawsze polecam spacery, pływanie, jazdę rowerem czy inne ćwiczenia które sprawiają Ci przyjemność.

  • Trzymaj nogi w górze – przy każdej możliwej okazji. Podczas oglądania TV staraj się trzymać nogi nad głową, podłóż poduszkę lub oprzyj o oparcie sofy, nawet w nocy podczas snu, staraj się podłożyć poduszkę pod nogi tak, aby były wyżej niż głowa

  • Zmiana garderoby – obcisłe jeansy zamień na luźniejsze spodnie, ciasne rajstopy na terapeutyczne pończochy.
 
Jeśli problem jest poważny, specjalista zaleca zabiegi:
·         Obliteracja farmakologiczna (skleroterapia) – metoda nieinwazyjna, jeśli występują pojedyncze, niewielkie żylaki. Wykonanie zabiegu trwa do 30 min i jest bezbolesne, jedyne co jest odczuwalne to dyskomfort trwający 2-3 dni po zabiegu ponieważ żyły są nieco wrażliwe.

·         Stripping żylny – metoda inwazyjna, dla żylaków w zaawansowanym stadium. W trakcie operacji żyła zostaje usunięta za pomocą nacięcia w okolicy kostki w górnej części uda.

·         Laserowe zamykanie żylaków – metoda inwazyjna, kiedy żylaki są w stanie zaawansowanym. Polega na, jak nazwa wskazuje, laserowym usuwaniu żylaków. Tym różni się od strippingu zylnego, że do nakłucia żyły wprowadza się światłowód, który naprawia chorą żyłę. Po operacji zakłada się specjalne rajstopy uciskowe.


 
To nie ja czy Ty decydujesz czy chcesz podjąć się temu zabiegowi. Przed podjęciem jakichkolwiek działań lekarz musi przeprowadzić z Tobą „wywiad” i stwierdzić jakie leczenie jest najbardziej odpowiednie.



ROZSTĘPY



Ostatnim dziś przeze mnie omawianym problemem, który dotyka matkę karmicielkę to ROZSTĘPY. Rozstępy w przeciwieństwie do cellulitu, nie są chorobą dopadającą naszą nację. I to nie koniec dobrych wieści – rozstępy mają również mężczyźni (szczególnie Ci regularnie uczęszczający na siłownię). Rozstępy występują u 40% dojrzałych mężczyzn, 70% dojrzałych kobiet i aż 90% kobiet w ciąży.



PRZYCZYNY:
Jak zawsze, to proces złożony. Głównie rozstępy powstają na skutek zwiększonej ilości kortyzolu (hormonu stresu). Dochodzi do momentu, w którym komórki białkowe nie są w stanie produkować „zdrowych włókien białkowych”, skóra nie wytrzymuje gwałtownych rozciągnięć i pęka zostawiając nielubiane prążki. Głównie tak się dzieje podczas ciąży i nie tylko, – kiedy dochodzi do gwałtownych wahań wagi. Również narażone na powstawawanie rozstępów są również kobiety w wieku menopauzy oraz osoby mające predyspozycje genetyczne.
 
FAZY ROZWOJU:
I faza: zapalna, ubytki mają kolor czerwony, czerwonowinny lub czerwononiebieski i układają się w sposób równoległy.
II faza: zanikowa, rozstępy stają się bielsze, zmniejszają się, czasem nawet sprawiają wrażenia, że znikają (to bardzo złudne).


 
ZWALCZENIE:
Rozstępy w fazie I są łatwe do pozbycia się. Niestety, rozstępów w zaawansowanej fazie II nie można na dziś dzień pozbyć się 100%, ALE (i to są dobre wieści!) można zmniejszyć defekt i poprawić wygląd skóry.
 
Główne sposoby walki z rozstępami:
  • W fazie I – kremy, które zawierają: silanole (krzem), wyciąg z centella asiatica, glikoproteiny lub wyciąg z soi. Te składniki w pewnym stopniu będą pobudzały produkcje kolagenu. Ważne są również witaminy, które przeciwutleniają i regenerują skórę (np. witamina E, czy witaminy grupy B a nawet witamina C). Jednym słowiem nawilżenie i natłuszczenie. Jeśli jesteś w tej fazie, powinnaś zainteresować się profesjonalnym zabiegiem w gabinecie dermatologicznym: mikrodermabrazją lub bezigłowa mezoterapią. Jeśli nie zrobisz nic by pozbyć się rozstępów na tym etapie, one jak najbardziej zbledną (stapia w fazę II), jednak usunięcie ich już nie będzie możliwe domowymi już nigdy.
  • W fazie II (rozstępy białe) również profesjonalne zabiegi. W gabinecie dermatologicznym:. mikrodermabrazja lub bezigłowa mezoterapia. W salonie dermatologii kosmetycznej zabiegi z wykorzystaniem kwasów, np. peeling chemiczny z kwasem glinkowym lub trójchlorkowym. Dla najbardziej zdesperowanych zabiegi dermabrazji i dermabrazji laserowej (dość kosztowne). Na tym etapie, jak wspominałam, nie można usunąć rozstępów 100%, natomiast można je znacząco zmniejszyć czy spłycić, tak, że ich widoczność zmniejsza się istotnie.


W następnych wpisach na blogu głównie skupię się na domowych i klinicznych sposobach walki z cellulitem i rozstępami. Żylaki czy naczynka to złożony a zarazem bardzo indywidualny problem, dlatego zalecam bezpośredni kontakt z lekarzem, który będzie miał możliwość zdiagnozowania Twojego przypadku. To nic nie boli, jedyne co trzeba zrobić to umówić wizytę (tak na początek).

Pewnie, że fajnie by było dotknąć się czarodziejską różdżką w te problematyczne obszary, która zamieni w księżniczkę z bajki. Ale życie to nie bajka, i trzeba wziąć sprawy w swoje ręce. Ja właśnie to robię. Dla niecierpliwych, które to szukają złotego środka „tu i teraz” polecam kliniki kosmetyczne. Poważnie, obecnie na rynku to jedyny sposób na niemal natychmiastową zmianę aparycji (np. odchudzanie można zastąpić odsysaniem tłuszczu). Jest to, co prawda kosztowne, a po zabiegu i tak będziesz musiała przejść na „Zdrowy Styl Życia”, o którym tyle pisałam, w przeciwnym wypadku, rezultaty długo się nie utrzymają. Prędzej czy później moje rady będą musiały być wzięte do serca :-)

Ale na początek, dla preferujących wersję inwazyjna czy też nie, polecam wizytę u kosmetyczki (niech Ci na miłość Boską coś poradzi). Ja nie jestem profesjonalistką w tej dziedzinie, więc musiałam iść i zapytać fachowca o zerknięcie okiem, i oszacowanie „strat”. Konsultacja zazwyczaj jest darmowa (w „ostateczniej ostateczności” można zapłacić do 100 zł za wyczerpującą poradę). Ale kobietki, pamiętajcie, że wygląd to inwestycja. Długoterminowa. Jeśli nie weźmiecie się do roboty od razu, kto wie, czy to się jeszcze bardziej nie pogłębi?

Ja to tak trochę porównuję do sprzątania. Wyobraźcie sobie starą gazową kuchenkę. W momencie zakupu wyglądała pięknie, pachnąco, lśniąco. Jeśli użytkownik nie mył jej na bieżąco podczas okresu użytkowania stawała się ona w okolicach palnika brązowawa, później czarnawa. Kiedy ów użytkownik nagle ocknął się i chciał kupić CIF czy inny środek myjący było za późno. Trza było kupić nową bo ta wyglądała niczym powojenny dziad. Sama się nie możesz wymienić na lepszy model (nikt przecież by tego nie chciał). Można ewentualnie oddać się w ręce chirurga i iść pod skalpel. Ale ostrzegam – to jest bardzo inwazyjne i kosztowne. Tylko po co, skoro można zapobiegać? :-)

6 komentarzy:

  1. Bardzo prosze szybciutko o domowe przepisy na cellulit;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Droga Patrycjo,

    Specjalnie dla Ciebie już w poniedziałek będzie dostepny pierwszy domowy sposób! :-)
    Postaram się również przygotować jeszcze jeden wpis na czwartek.

    P.S. Przy takim tempie pewnie wypoce dużo toksyn z organizmu ;-)

    Pozdrawiam!
    Nadobna

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w sprawie żylaków - oprócz tego, że dieta i tak dalej - czy możecie polecić dobrego lekarza w okolicach Warszawy?

    OdpowiedzUsuń
  4. Szacunek za przejrzyste rozpisanie problemu - wszędzie są rozpasłe artykuły które trzeba czytać przez pół godziny. A tutaj klarowny podział i gotowe rozwiązania, jak sobie radzić z cellulitem. Pozwolę sobie wydrukować tekst, by mieć go pod ręką :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie się chyba właśnie ten problem pojawia i mnie to bardzo martwi... pajączków na nogach coraz więcej więc myslę że będę musiała w końcu lekarza odwiedzić https://scanmed.pl/specjalizacje/chirurgia-naczyniowa . Nie ma co czekać, problem najlepiej leczyć w zarodku

    OdpowiedzUsuń